Przejdź do treści Przejdź do stopki

Kanicki, Szymanowicz, Łuczak – Antologia, jakiej nie było…

Można powiedzieć najkrócej: antologia, jakiej nie było… Książka ukazała się jako praca naukowa, posiada zatem także bogatą bibliografię, indeks osób oraz skrócony indeks technik fotograficznych. 

A oto fragment Przedmowy Witolda Kanickiego, który wiele wyjaśnia: Wychodząc naprzeciw potrzebie stworzenia fundamentów dla dalszych badań, niniejsza antologia podejmuje próbę zebrania i usystematyzowania tekstów dotyczących fotografii napisanych przez polskich autorów i autorki na przestrzeni pierwszych stu pięćdziesięciu lat jej istnienia. Właśnie wspomniana systematyka jest tutaj jednym z kluczy do sukcesu – oto bowiem całość ułożona w trzy główne Części i Aneks zawiera następujące podrozdziały: Początki fotografii – od dagerotypii do kalotypii; Upowszechnienie fotografii; Między sztuką a reprodukcją; Podstawy piktorializmu; Piktorializm i nowa fotografia; Państwo, naród i obowiązki społeczne artysty; Realizm socjalistyczny; Fotografia w potrzasku sztuki; Od odwilży do zmierzchu PRL-u; Przestrzenie społeczne; O fotografii; Awangarda i fotomontaż; Kolory; Fotografia reklamowa. Całość? Dla mnie rewelacja! Nabyłem tę księgę drogą kupna, więc w moim posiadaniu jest 846 stron dzieła monumentalnego oraz znakomitego, jednym słowem księga ważna dla polskiej myśli i teorii fotografii i sztuki. Recenzje wydawnicze napisały: prof. Marianna Michałowska z Poznania (UAM) i prof. Małgorzata Jankowska z Gdańska (ASP). Cytuję tę pierwszą: Otrzymaliśmy unikalny wgląd w polską świadomość fotografii, zarówno w kontekście artystycznym, jak i społeczno-politycznym. Cytuję tę drugą: Jest to również pierwszy tak obszerny zbiór zwracający uwagę na znaczenie czasopism (o różnym charakterze) pełniących we wskazanym zakresie rolę komunikatora i otwartego forum, które zapewniało szerszy odbiór, ale i w jakimś sensie gwarantowało przetrwanie wypowiedzi.

Praca nad antologią – głównie kwerenda na terenie całej Polski oraz w miastach dawnej RP, tej z międzywojnia – trwała dobre pięć lat i byłaby niemożliwa do wykonania przez jedną osobę. A i tak, jak czytamy w Przedmowie… W trakcie wieloletnich kwerend okazało się, że odnalezione materiały pozwoliłyby na wydanie kilku niezależnych zbiorów. Z tej przyczyny zaprezentowany tutaj wybór opracowań stanowi jedynie niewielki wycinek całego dyskursu teoretycznego wokół polskiej fotografii. Ogrom materiału źródłowego wymusił przyjęcie kilku kryteriów selekcji. Jednym z nich stały się ramy czasowe, obejmujące tylko stupięćdziesięcioletni okres istnienia fotografii.

Warto też wspomnieć o metodologii, bo taka książka – żeby wykonana przy niej praca nie poszła na marne – musi być precyzyjnie zaplanowana i zredagowana. Czytamy więc w cytowanej już Przedmowie… Zgodnie z zasadą najczęściej przyświecającą twórcom antologii wypowiedzi o sztuce strukturę niniejszej książki oparto na porządku chronologicznym. Powstały trzy niezależne części, z których pierwsza wydobywa z zapomnienia teksty źródłowe z XIX wieku, druga skupia się na pierwszym półwieczu XX wieku, a trzecia poświęcona jest najnowszym tekstom, pisanym w latach 1955-1989. Choć kwestie dotyczące wyboru artykułów i układu książki omawialiśmy wspólnie w gronie redakcyjnym, to jednak wstępy do poszczególnych części, a także ostateczna selekcja i opracowanie materiałów źródłowych w nich opublikowanych należały do indywidualnych zadań każdego z badaczy, różniących się – pomimo łączącej nas dziedziny – warsztatem historyczno-artystycznym, metodologią czy choćby sposobem myślenia i pisania o fotografii lub sztuce.

A ja? Ja już posiadam tę Księgę, więc czytam, studiuję, odkrywam i ciągle nachodzi mnie wobec Autorów, Redaktorów i Edytorów jedno słowo – SZACUN. Gratuluję, Panie i Panowie! Czegoś takiego od lat mi brakowało (pisząc o fotografii, niekiedy poruszałem się po omacku, intuicyjnie, teraz już nie muszę cierpieć i wstydzić się z powodu braków własnej  kompetencji na obszarze, który obejmuje Antologia), a pewnie i wielu innym krytykom, historykom sztuki, eseistom, zwłaszcza zaś miłośnikom i nauczycielom/wykładowcom wiedzy o fotografii, także tej naszej, polskiej myśli i refleksji okołofotograficznej.

Książkę można kupić TUTAJ

Skomentuj

This Pop-up Is Included in the Theme
Best Choice for Creatives
Purchase Now