Przejdź do treści Przejdź do stopki

O sile starych archiwów i fascynacji odkrywaniem historii z Półwyspu Arabskiego

Rozmowa z Ghadą Al Muhanną, Saudyjką mieszkającą w Europie, przeszukującą archiwa fotografii i dzielącą się swoimi znaleziskami w internecie.

Kilka miesięcy temu znalazłem Twoje bogate archiwum starych zdjęć wykonanych głównie na terenie Arabii Saudyjskiej. Powiedz nam, jak zaczęła się twoja przygoda z eksploracją starych archiwów z Bliskiego Wschodu? 

Kiedy pięć lat temu przeprowadziłem się do Niemiec, ogarnęła mnie tęsknota za domem. To był dość trudny dla mnie czas. Pracowałam w zupełnie innej dziedzinie, a podczas przerw w pracy spędzałam czas w archiwach, przeglądając dokumenty i zdjęcia pokazujące mój kraj i moją kulturę. Brakowało mi wszystkiego, a znalezione zdjęcia złagodziły poczucie tęsknoty za domem. Zacząłem dzielić się tymi zdjęciami z przyjaciółmi i z czasem zdałam sobie sprawę, że było wielu takich jak ja, którzy tęsknili za domem, i byli ciekawi naszej przeszłości. To tak, jakby życie na obczyźnie uruchomiło tęsknotę za ponownym przeżyciem tych wspomnień i ponownie odbyliśmy tę podroż w przeszłość. To zachęciło mnie do udostępniania większej liczby zdjęć i publikowania wielu informacji po arabsku, aby więcej osób mówiących moim językiem mogło ze sobą dyskutować o tym, co widzimy, i przeżywać te fotografie na nowo. I tak to się zaczęło.

Fotografia nieznana

Czy sama zajmujesz się fotografią?

Jako dziecko lubiłam fotografię, ale sama nie interesowałam się robieniem zdjęć. Zawsze uwielbiałem trzymać zdjęcia i patrzeć na nie, wyobrażając sobie, że przenoszę się do świata, na który patrzę. Niedawno, ze względu na program studiów magisterskich, na który jestem zapisana, chodzę na zajęcia z fotografii dokumentalnej. Więc to całkiem ekscytujące zobaczyć techniczną stronę, czyli jak takie fotografie powstawały.

W jaki sposób uzyskujesz dostęp do archiwów zdjęć ze świata arabskiego?

Fotografia nieznana

Dostęp do tych archiwów stanowi spore wyzwanie. Moim zdaniem archiwa fotograficzne z Bliskiego Wschodu kryją jeszcze wiele nieodkrytego i mają ogromny potencjał badawczy i historyczny. Najlepszym sposobem na odkrywanie tych fotografii to tworzenie dobrych relacji z osobami pracującymi w instytucjach, które dysponują tymi archiwami, zwłaszcza jeśli wykorzystanie tych zdjęć nie ma zamiaru komercyjnego.

Czy znasz jakieś konkretne historie związane z publikowanymi przez Ciebie zdjęciami? Czy pamiętasz jakiś szczególny?

Och, jest ich tak wiele! To naprawdę zależy od kontekstu zdjęcia, kiedy zostało zrobione i kto je zrobił oraz od tła kulturowego. Nie przychodzi mi do głowy żadna konkretna historia, ale powiem tak: moją ulubioną rzeczą jest, gdy ludzie rozpoznają na zdjęciach swoje rodziny. Wiele razy zdarzało mi się to, gdy ludzie identyfikowali swoich rodziców, a nawet samych siebie. Staje się to jeszcze bardziej ekscytujące, jeśli fotograf wciąż żyje.

Fotografia nieznana

Kim byli fotografowie, których zdjęcia prezentujesz?

Jest ich tak wielu, ale wymienię tylko kilku: Ilo Battigelli, T. E. Lawrence, Wilfred Thesiger, Herman Burckhardt, George Rodger i inni.

Wiele zdjęć, które pokazujesz, przywodzi na myśl słynną książkę T.E. Lawrence’a „Siedem filarów mądrości”. Lawrence opisuje chyba najsłynniejsze wydarzenie we współczesnej historii Półwyspu Arabskiego, tzw. „arabską rewoltę” przeciwko Imperium Osmańskiemu z okresu I wojny światowej. Czy podczas przeszukiwania archiwów znalazłaś zdjęcia z tamtych czasów lub  przedstawiające uczestników tych wydarzeń?

Tak! Oglądanie oryginalnych fotografii wykonanych podczas wydarzeń, o których czytałeś jako dziecko, jest tak fascynujące – zmienia to nawet perspektywę wielu rzeczy. Rzuca również światło na to, jak Arabowie byli postrzegani w przeszłości.

Fotografia nieznana

Jaki jest odbiór tych zdjęć w świecie arabskim? Dobrze wiem, że społeczności krajów GCC są bardzo skupione na modernizacji i nowoczesności, która dotarła do tych wcześniej zamkniętych i konserwatywnych krajów dzięki dochodom z ropy naftowej? Jak ludzie reagują na te stare zdjęcia przedstawiające Arabię s​​przed naftowego boomu?

Nie sądzę, aby modernizacja miała wpływ na osobiste postrzeganie wielu rzeczy. Ludzie, bez względu na to, skąd pochodzą, zawsze będą patrzeć na przeszłość albo przez pryzmat pewnej nostalgii, albo samokształcenia. Myślę, że oglądanie fotografii jest doświadczeniem powszechnym na całym świecie, ponieważ jest to nasze wspólne ludzkie doświadczenie. Wszyscy staramy się odnaleźć dzisiaj to, co często widzimy na starych fotografiach. Staramy się znaleźć to, co znajome, ale często kwestionujemy to, co nieznane. Myślę więc, że odbiór i analiza starych fotografii są podobne, jak w Europie czy Azji.

Fotografia nieznana

W ostatnich latach Arabia Saudyjska dokonała bezprecedensowego otwarcia się na świat zewnętrzny. Wprowadzono wizy turystyczne, zliberalizowano wiele aspektów życia, kraj dynamicznie modernizuje swoją infrastrukturę. W Omanie nie raz słyszałem, że „Saudi” staje się nie tylko lokalnym potentatem, ale też jednym z najważniejszych graczy w świecie XXI wieku. Jak Ty, jako rodowita Saudyjka, widzisz te zmiany? Co według Ciebie przyniosą nie tylko Arabii Saudyjskiej, ale także szeroko rozumianemu Bliskiemu Wschodowi?

Jestem bardzo podekscytowana moim krajem i całym regionem. Uważam, że nadszedł czas, aby Bliski Wschód został doceniony, zwłaszcza że większość jego populacji jest bardzo młoda i ma mniej niż trzydzieści pięć lat. Region od lat postrzegany jest jako miejsce zacofane, kojarzące się z nieustannymi konfliktami i bombardowaniem. To wszystko zmienia się na lepsze. Oczywiście zaznaczam, że mieszkam w Niemczech. Dlatego są rzeczy, o których nie mogę mówić, ponieważ nie doświadczam ich w swoim kraju. Jednak co kilka miesięcy podróżuję do Arabii Saudyjskiej i regionu i jestem świadkiem tych zmian – są one inspirujące i pokazują aspiracje całego regionu.  

Fotografia nieznana

Jak młode pokolenie w Arabii postrzega te zmiany?

Nie mogę mówić w imieniu młodszego pokolenia, ale na podstawie tego, co widzę i słyszę, wierzę, że młodzi są podekscytowani wszystkimi możliwościami, jakie mają. Myślę też, że dorastanie w czasie, gdy twój własny kraj zmienia się na lepsze, jest wspaniałym doświadczeniem.

Czy według Ciebie jest jakiś niearabski fotograf, który szczególnie dobrze rozumiał i sfotografował społeczność Bliskiego Wschodu?

Każdy fotograf ma swoje własne postrzeganie i spojrzenie na świat. Fotografowie robiąc zdjęcia, rejestrują to, co widzą i uważają za interesujące. To bardzo osobiste doświadczenie, ale jednocześnie rzuca światło na to, jak osoba z określonej kultury i kraju postrzega świat, który fotografuje. To bardzo interesujące. Dlatego nie sądzę, aby jakikolwiek fotograf był w stanie zrozumieć społeczność lepiej niż inni.  To zawsze będzie ich własna perspektywa, ich własny punkt widzenia, ich własny sposób opowiedzenia historii. Na tym polega piękno fotografii.

Fotografia nieznana

Na zakończenie pytanie o współczesną fotografię arabską. Widzisz fotografów lub filmowców komentujących dynamicznie zmieniającą się rzeczywistość na Bliskim Wschodzie w bardziej przenikliwy sposób?

Wierzę, że następuje eksplozja niesamowicie fascynujących fotografów i filmowców ze świata arabskiego. I myślę, że wszyscy aspirują do autentycznego opowiadania naszych historii – coś, czego, jak sądzę, jako region nigdy nie mieliśmy szansy wcześniej doświadczyć. Nasze historie na przestrzeni wieków zmieniały się i przekształcały. Niestety we współczesnych mass-mediach Arabowie często są odczłowieczeni. Mówiąc za siebie, jako dziecko byłam nieustannie bombardowana obrazami i historiami, które sprawiały, że czułem się nieswojo z powodu tego, kim jestem. Nigdy nie widziałam pozytywnych postaci na ekranie, ani nawet na zdjęciach. Tragedie na Bliskim Wschodzie przedstawiano jako momenty „malownicze”, a nasze wierzenia jako „barbarzyńskie” i zacofane. Czułam się tak, jakby nikt cię nie lubił.  Zawsze jako Arab byłeś „inny”, mimo że nigdy nie czułeś tego w stosunku do innych ludzi lub kultur. Teraz kiedy tak wielu artystów to zmienia i pokazuje, że na Bliskim Wschodzie żyje wielu wrażliwych i utalentowanych twórców – to dla mnie bardzo inspirujące. Mam tylko nadzieję, że pomoże to w korygowaniu fałszywych narracji, które stworzyły o nas obrazy z przeszłości.

Fotografia nieznana

Ghada Al Muhanna – po uzyskaniu tytułu magistra prawa przez kilka lat była pracownikiem naukowym w sektorze bezpieczeństwa i polityki. Z biegiem czasu zauważyła, że postrzeganie kultury Półwyspu Arabskiego się zmienia. Stała się aktywnym promotorem kultury arabskiej w szeroko pojętych mediach i dyplomacji. Obecnie jej praca koncentruje się na poszukiwaniu historii, ochronie kultury i wymianie kulturalnej.

https://www.gabalkhail.com

1 Komentarzy

  • Zdjęcie awatara
    Waldemar Śliwczyński
    Posted 14 listopada 2022 na stronie 23:26

    W tradycji arabskiej nie było zwyczaju podpisywania fotografii, ani personaliami fotografa, ani przedstawionych osób, no chyba, że na fotografii byli władcy – szejkowie, książęta, król…

Skomentuj

This Pop-up Is Included in the Theme
Best Choice for Creatives
Purchase Now