Patrzę na cień rzucany przez drzewo. Cywilizacja białego człowieka zaczyna się od „drzewa żywota”, a każdemu z osobna na końcu żywota przysługuje parę desek. Bez drewna nie byłoby Arki Noego ani Krzysztofa Kolumba. Nie byłoby też prawdopodobnie ani kola, ani krzyża. Bez „drzewa poznania dobrego i złego” nie byłoby grzechu pierworodnego, a tym samym drzew…
Natura hojnie obdarowała świat zwojami. Wiele rodzajów gadów czy skorupiaków może się poszczycić umiejętnością zwijania ciała, ale i inne zwierzęta korzystają z tego kształtu – choćby w czasie snu. To, co obserwujemy u niektórych gatunków na zewnątrz, występuje o wiele powszechniej pod skórą: zwoje nerwowe, mózgowe itd., by skończyć na płodzie, który aż do narodzin…
Dziwne to uczucie, gdy człowiek żyjący w tym samym, co ty, czasie, przedstawia ci archeologię twoich czasów, twojego kraju, twojej historii. Pierwszy raz ujrzałam prace Christoph’a Grill’a pięć lat temu na stole podczas przeglądu portfolio w Bratysławie. To były fotografie wykonane w krajach byłego ZSRR. Tam fotografuje wiele osób. Postsowiecka rzeczywistość to dla młodych fotografów…