Polska fotografia chronicznie cierpi na brak figur jeśli nie legendarnych, to przynajmniej wielkiego formatu. Jednym z nielicznych, owianych aurą współczesnych autorytetów, jest Krzysztof Miller. Urodzony w 1962 Miller, jak wielu rówieśników, nie tylko uczestniczył w wydarzeniach stanu wojennego, ale też aktywnie zaczął konwulsyjny schyłek PRL fotografować. W drugiej połowie lat 80. zbliżył się do kręgu…