Przejdź do treści Przejdź do stopki

Maciej Bonk – przyrodnik z analogową duszą

Pierwszym odczuciem po obejrzeniu kilku fotografii przesłanych przez Macieja Bonka do Portfolio młodych, było: chcę więcej! Niezwłocznie odezwałem się do autora z prośbą o przesłanie następnych zdjęć, Przysłał i dzięki temu nasze oczy mogą cieszyć się dłużej.

Chociaż autor jest młodym człowiekiem, to oglądając jego fotografie miałem wrażenie, że jego fascynacja szeroko rozumianą „naturą”, także tą tworzoną przez człowieka, jest bardzo dojrzała, głęboko i szczerze odczuwana. Nie jest dziełem przypadku, decydującego momentu, lecz efektem trwającej wiele lat kontemplacji jej przejawów. Bonk ma, jak to się mówi, „oko”, potrafi w tym, co widzi dostrzec kadr fotograficzny i wtedy sięga po aparat fotograficzny. 

Ujęła mnie też bardzo wiadomość, że używa aparatu analogowego, który wydaje mu się być urządzeniem odpowiedniejszym, stosowniejszym niż cyfrówka do uwieczniania widzialnego świata.  

Oto, co Maciej Bonk napisał o sobie: 

Jestem biologiem. Na co dzień zajmuję się ochroną przyrody, praktyką i stroną naukową tej działalności. Poza tym, jestem fotoamatorem. Fotografia to dla mnie sposób na inne spojrzenie na świat, ale przede wszystkim jest metodą zapamiętania i opowiadania. Szczególnie lubię zdjęcia analogowe – w przeciwieństwie do cyfrowych są nie tylko rejestracją i interpretacją. Są też niemal fizycznym odlewem, śladem światła zapisanym na emulsji filmu lub papieru. To ma dla mnie szczególne znaczenie, gdy fotografuję miejsca dla mnie ważne. Dzięki zdjęciom jestem tam bardziej.

Życzę wielu fotograficznych wzruszeń oraz… liczę na to, że za jakiś czas przyśle Pan do nas nowe fotografie.

2 Komentarzy

  • Maciek B
    Posted 16 czerwca 2022 na stronie 15:21

    Dla ścisłości dodam, że cyfrą, choć ostatnio coraz mniej, też robię zdjęcia. Również w artykule są i takie. Niemniej, analogowy proces jest dla mnie bardziej autentyczny. Miłego oglądania!

Skomentuj

This Pop-up Is Included in the Theme
Best Choice for Creatives
Purchase Now